czwartek, 12 maja 2016

Od Never cd. Driftera

Spuściłam głowę, by Dri nie zauważył łez w moich oczach. Najwyraźniej nie musiał zobaczyć. Gdy podniosłam głowę, spojrzał na mnie pytająco. No tak. Shelby nie było.
- Maja... Zabrała ją. Nie umiała zachować się przy szczeniakach. Chciałam ją zniechęcić, ale... Rodzice pozwolili jej zostawić Shy. - potrząsnęłam głową.
- Och, Nev, nie martw się. Co jak co, ale Shelby sobie poradzi. - uśmiechnął się lekko. Widziałam jednak, że nie był przekonany. - Spośród trójki ona poradzi sobie najlepiej.
- Mam taką nadzieję. Wierzę w nią. - szepnęłam i przypomniałam sobie coś. - Zaraz, jak się tu dostałeś?
<Drifter?
PS. Tak, wiem (chyba xdd)>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz