Stanęliśmy przed klatką Driftera. Zamknęłam oczy i cichym głosem powiedziałam:
- U mnie było mniej więcej podobnie, tylko że zostałam wkręcona do Gangu. Udało mi się z niego wyjść, ale ledwo. dlatego przedstawiam się Never, a nie Never Say Never, i dlatego nikt oprócz psów ze schroniska nie wie o SP.
Zapadła cisza, ale mi ulżyło, że wreszcie komuś to powiedziałam.
<Drifter?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz