- Wiesz, As... - zamknęłam oczy. - Nie tylko ciebie ludzie skrzywdzili. - gdy suczka zaczęła protestować, otworzyłam oczy i przerwałam jej. - Wiem, Mała, po twoim zachowaniu. Ale nie musisz mi nic mówić. Chodzi o to, że... - wzięłam głęboki oddech. - Mnie ludzie skrzywdzili, ale nauczyłam się im ufać. Choć dalej nie jestem pewna, co zrobią, to jednak obdarzyłam ich zaufaniem na tyle dużym, że stworzyłam sforę na ich terenach. - przerwałam na chwilę, wspominając przeszłość. - Da się to zrobić... Z czasem, może i dłuższym, ale się da. Nie namawiam cię, żebyś od razu do nich biegła. Nie. Ale spróbuj chociaż spróbować (xd) Asaki, wierzę, że ci się uda.
<Asaki?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz