środa, 4 maja 2016

Od Never cd. Driftera

W milczeniu wracaliśmy do schroniska. Promieniowaliśmy szczęściem, i psy chyba to zauważały.
- Never! - krzyknęła Kate. - Coś ty taka szczęśliwa?
Zaśmiałam się i spojrzałam czule na Driftera.
- A, chyba wiem. - uśmiechnęła się Kate i odeszła.
Chwilę później spotkaliśmy Keenana.
- Hej, ziom, stary, czemu się tak cieszysz? - spytał. Po chwili spojrzał na mnie i uśmiechnął się tajemniczo. - Widzieliście Kate?
- Poszła w kierunku wybiegu. - poinformował Drifter.
Gdy odszedł, zatrzymałam się. Przed nami ujrzałam Nyan i Dakotę. Drifter zdziwił się i stanął obok mnie. Dostrzegł parę psów idących w naszym kierunku i spojrzał na mnie pytająco.
- Och. Powiedziałam Dakocie, że nie można zakochać się w jeden dzień. - szepnęłam i westchnęłam - Myliłam się.
Wtem podeszli do nas Nyan i jej partner.
- Dakota. mogę na chwilę... - spytałam.
- Tak. - odpowiedział pies.
Odeszliśmy kawałek, a wtedy powiedziałam szeptem:
- Wiesz... Sorry. Mówiłam ci, że nie można się zakochać w jeden dzień, a... - westchnęłam, patrząc znacząco na Driftera. - Myliłam się. Przepraszam.
- Nie ma sprawy. - uśmiechnął się Dakota.
Gdy wracaliśmy z powrotem do naszych partnerów, zobaczyliśmy, że są pogrążeni w rozmowie. Chyba się kłócili, ale nie jestem pewna - zatrzymaliśmy się kawałek od nich.
<Drifter?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz