sobota, 7 maja 2016

Od Driftera cd. Never

Byliśmy pogrążeni w rozmowie, polegającej na wymienieniu swoich doświadczeń życiowych. Jednak potem, gdy zauważyłem naszych partnerów, wróciłem do Never. Wymieniliśmy się spojrzeniami z resztą i poszliśmy dalej. Trzeba było wrócić do klatek. Echem po schronisku rozniosła się wiadomość, że przyjechała para młodego małżeństwa, która szuka dobrego psa. Ważnym było też, że mieli kilkumiesięczne dziecko. Z jednej strony chciałem gdzieś trafić, nie siedzieć wiecznie wśród tych krat i znowu poczuć smak rodziny, a z drugiej nie chciałem zostawiać Never. Ona nie mogłaby pojechać ze mną. Biłem się ze swoimi myślami, kiedy zbliżali się do nas. Kiedy byli coraz bliżej, denerwowałem się coraz bardziej. Spojrzałem na Never, chcąc może odnaleźć odpowiedź w tej trudnej sytuacji.

<Never?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz