- Dakota; mistrz Agility, wygrałem 152 zawody Agility, przy tym startując 152 razy. Znam 14 prezydentów każdego kraju, a sam Barack Obama przechowuje mój rodowód w skrytce. - uśmiechnąłem się do wilczycy... bo na nią wyglądała. Na pewno nie była psem. Spojrzałem na nią kątem oka, po czym westchnąłem i zacząłem nadal grzebać w ziemi, a raczej tylko kawałku ziemi, gdyż podłoże zostało... wyłamane przezemnie. - To było krótkie streszczenie mojego życia... no i mnie. A ty powiedz coś o sobie, Moon.
- Nie sądzę, aby Cie to zaciekawiło. - przewróciła oczami, po czym spojrzała na innego psa.
- Podoba Ci się, co? - wypaliłem, uśmiechając się pod nosem.
- Mój brat? - spojrzała na mnie z głupim uśmieszkiem.
- Pójdziesz ze mną o północy na konkurs Agility?
<Moon?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz